Astronomy binoculars is a great alternative

Lorem Ipsum is simply dummy text of the printing and typesetting industry. Lorem Ipsum has been the industry’s standard dummy text ever since the 1500s, when an unknown printer took a galley of type and scrambled it to

There are many variations of passages of Lorem Ipsum available, but the majority have suffered alteration in some form, by injected humour, or randomised words which don’t look even slightly believable. If you are going to use a passage of Lorem Ipsum, you need to be sure there isn’t anything embarrassing hidden in the middle of text. All the Lorem Ipsum generators on the Internet tend to repeat predefined chunks as necessary, making this the first true generator on the Internet. It uses a dictionary of over 200 Latin words, combined with a handful of model sentence structures, to generate Lorem Ipsum which looks reasonable. The generated Lorem Ipsum is therefore always free from repetition, injected

It is a long established fact that a reader will be distracted by the readable content of a page when looking at its layout. The point of using Lorem Ipsum is that it has a more-or-less normal distribution of letters, as opposed to using ‘Content here

Zawsze ciągnęło mnie do wyjazdów, ale w przypadku dalszych wyjazdów zawsze największym problemem było z kim pojechać, a samej to się boję, samej to nudno, musi być z kimś! Byłam singielką i ciężko było znaleźć wśród znajomych osobę, która miała by: 

  1. chęć pojechać gdzieś daleko  
  1. kasę i czas na taki wyjazd.  

Też macietakie problemy? 

Zanim odpowiem na pytania: PODRÓŻOWAĆ SAMEMU CZY Z KIMŚ? Z mojej perspektywy zabiorę was w małą podróż sentymentalną… 

W któreś wakacje (w XXXX roku) z problemu z kim pojechać na wakacje wybawiła mnie koleżanka, której ziomek, mieszkający po drugiej połowy Polski, ma podobny problem co ja. I tak pojechałam do Tunezji z całkowicie obcym gościem. I było… burzliwie! Zachowywaliśmy się jak polskie małżeństwo na wakacjach: on przy basenie nawalony jak meserszmit przez pierwsze 3 dni (ciekawa jestem czy coś w ogóle pamięta). Trochę też było z nas włoskie małżeństwo: kiedy pijany odpadł nieprzytomny w naszym pokoju z kluczem w środku, a ja w środku nocy nie mogłam się dostać do pokoju, zachowałam się jak ekspresyjna Włoska żoneczka, o czym przekonali się mieszkańcy całego hotelu (Ciekawe, czy kiedy o 3ciej w nocy budzą Cię krzyki wkur..rzonej sąsiadki, która głośno i niecenzuralnie opisuje swojego współlokatora pierwsza Twoja myśl to ‘Kocham Podróże!’)… Doświadczenie niezapomniane, ciekawe i podsumowuję je jako pozytywne.  

Wyciągnęłam z tego też podróżnicze wnioski:  

  1. Dzięki temu, że pojechaliśmy we dwoje odważyłam się pojechać na wyjazd. 
  1. Dzięki temu, że pojechaliśmy we dwoje mogłam trochę zaoszczędzić. 
  1. Dzięki temu, że pojechaliśmy we dwoje mogłam też skorzystać z takich atrakcji jak wycieczka fakultatywna na pustyni – rzeczy często dostępne tylko dla par (teraz to się trochę zmienia) 
  1. Jednocześnie przez to, że pojechaliśmy razem, nie chcąc robić tego co chce robić mój współtowarzysz, czyli w tym przypadku leżeć cały dzień na leżaku, korzystałam z atrakcji sama i stwierdziłam, że jestem całkiem spoko dziołchą, z którą nieźle się bawię! 
  1. Otworzyłam się i poznałam nowych ludzi, z którymi miło spędzałam czas 

Dzięki tej przygodzie nauczyłam się, że podróże zawsze są super, nie ważne czy z obcą osobą czy samemu.  

Przez lata podróżowałam z koleżankami i kolegami, których znałam lepiej lub gorzej, w 2 osoby lub większą grupą, jeździłam sama, a od kilku lat podróżuję z Konkubciem, więc mam różne doświadczenia, wszystko ma swoje dobre i złe strony, dlatego jak prawdziwa Korposucz poniżej przedstawiam swojego Excelka z plusami i minusami każdej opcji:  

  PODRÓŻOWANIE W 2 OSOBY PODRÓŻOWANIE Z PARTNEREM PODRÓŻOWANIE SAMEMU PODRÓŻOWANIE W GRUPIE
KOSZTY – TRANSPORT I ATRAKCJE We 2 taniej We 2 taniej Najdroższa opcja Najtaniej
KOSZTY – BILET LOTNICZY Raczej taniej, jak upolujecie promkę Raczej taniej, jak upolujecie promkę Najtaniej Przy większej grupie bilety lepiej rezerwować partiami po 2-3, ostatni mogą mieć najdroższe bilety, a jak od razu robisz liczbę biletów 6 bilety, to ceny biletów wyrównują do najdroższej ceny
WOLNOŚĆ Dość spora wolność przy założeniu, że lubicie podobne rzeczy, jesteście gotowi na kompromisy, albo jesteście gotowi, żeby spędzić czas i robić coś osobno przy różnych preferencjach. Podróżując z innymi ludźmi to też próbowanie nowych rzeczy,  takich których sami byśmy nie zrobili, i to jest fantastyczne. Dość duża wolność, związek to sztuka kompromisów, znamy się i wiemy kiedy odpuścić, to bardzo ułatwia. Z Konkubciem mamy swoje wyzwania, zwłaszcza w podróży, dlatego, że różnie podchodzimy do podróży: ja czasem jestem zbyt szalona, zbyt intensywna, on czasem zbyt zachowawczy i ostrożnie, więc czasem bywa trudno, ale w podróży uczymy się siebie na wzajem bardziej i coraz bardziej się rozumiemy co pomaga w codziennym życiu. Te różnice powodują też, że próbujemy nowych rzeczy. Niech żyje wolność i swoboda! Największe możliwości zmiany planu, odpuszczenia czegoś, tylko dlatego, że Ci się nie chce, albo dodania czegoś innego… Nigdy nie poznałam tak siebie jak podróżując samej. Najmniej wolności, niemożliwe jest żeby dogodzić wszystkim, więc ktoś ‘lider’ lub większość decyduje, albo następuje podział na podgrupy
BEZPIECZEŃSTWO Bezpieczniej Dla mnie z Konkubciem najbezpieczniej 🙂 Najmniej bezpiecznie, ale to nie znaczy, że niebezpiecznie Najbezpieczniej
POZNAWANIE LUDZI Z koleżanką bardzo łatwo nawiązuje się znajomości Mój Konkubcio lubi pogadać z nieznajomymi bardziej niż ja, więc mamy fajne znajomości w swoich wspomnieniach, są to  najczęściej znajomości z innymi parami i znajomości chwilowe. Najłatwiej, najwięcej.  Najtrudniej. Kiedy podróżowałam w grupie od 4 osób nie poznawaliśmy wiele osób, praktycznie żadnych,  bo starczała nam różnorodność ludzi w grupie.
MOJE REKOMENDACJE Najlepiej z osobą, która ma podobne zainteresowania. Dobrze kiedy tylko jedna osoba lubi ‘dowodzić’, w przypadku dwóch osób bardziej dowódczych najlepiej podzielić się odpowiedzialnością za poszczególne elementy planu. Z każdym można znaleźć wspólne flow, czasem trzeba tylko się mocniej postarać, ale ja miałam fantastyczne szczęście do kompanów w podróży i jeżeli ktoś z moich  współpodróżników to czyta: Dziękuję Wam za wspaniałą wspólną przygodę i za fantastyczne rzeczy, których się od siebie nauczyliśmy. Kto wie może  jeszcze kiedyś, gdzieś… Z Konkubciem zawsze i wszędzie 🙂 Chociaż raz w życiu polecam każdemu spróbować samotnej wyprawy! Mój samotny Road trip po Road 66 i do Wielkiego Kanionu  nauczył mnie, że potrafię sobie poradzić w każdej sytuacji, chociaż wylałam przy tym morze łez. Samotny objazd Sri Lanki to chyba największa podróżnicza przygoda mojego życia. Jest to extra opcja na krótszy wypad. U nas świetnie sprawdził się wypad dużą grupą do Toskanii i wspólne wynajęcie willi, czy 4 dni w Rzymie (Nasza grupa zwiedzająca Rzym na 10 Vespach robiła furorę nawet wśród Rzymian). W najbliższej przyszłości zaczynam rozdział: podróże w większych grupach, jkaby ktoś chciał się przyłączyć dawajcie znać!

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *